facebook

Szyszkowski Speedway Cup Grudządz

23 lipca br. na zaproszenie księdza Patryka pojechaliśmy do Grudziądza, gdzie odbywały się zawody w amatorskim żużlu. Zrobiliśmy rundę honorową po trze z zawodnikami a całą imprezę portal gkm.grudziadz.net opisał następująco:

"Stadion przy Hallera 4 był w sobotę areną zmagań żużlowców-amatorów. W turnieju par Szyszkowski Speedway Cup udział wzięło siedem ekip. Najlepsza okazała się drużyna AKŻ Waleczne Orły Gniezno, która z 24 punktami "zgarnęła" pamiątkowy puchar.
Nagroda była specjalna, gdyż główny organizator i sponsor tytularny - przedsiębiorstwo budowlane F.U.H. Szyszkowski ufundowało główną nagrodę w postaci... zabawkowej koparki! Wpadła ona w ręce zawodników z Gniezna: Przemysława Nowaka, Tomasza Kowalskiego oraz Błażeja Skrzeszewskiego. Na drugim stopniu podium z dorobkiem 20 "oczek" stanęła ekipa Old Boys Bydgoszcz w składzie: Michał Bartoszak, Krzysztof Urban, Jarosław Rejek. Na trzeciej pozycji znalazła się pierwsza z ekip reprezentujących gospodarzy - Team GKM Grudziądz: Krzysztof Walczyk, Krzysztof Watkowski oraz Jacek Jaworski. Grudziądzanie łącznie wywalczyli 20 punktów.
Gorzej spisała się druga ekipa z naszego miasta. Szyszkowski Team Grudziądz zajął piątą pozycję z 16 "oczkami". Najważniejsza jednak tego dnia była zabawa i to, że mimo kilku groźnych upadków - prawie trzygodzinne zawody zakończyły się szczęśliwie i bez poważniejszych kontuzji. Na torze podczas wyścigów zawodnicy brak umiejętności nadrabiali ogromną ambicją. Niektórzy z nich starali się też dać jak największe show publiczności, której serca podbił Patryk Frankiewicz. Najciekawszym wyścigiem dnia była gonitwa numer 19. Wtedy to przez całe dwa okrążenia, gdyż na takim dystansie ścigali się zawodnicy, walkę o zwycięstwo stoczyli Dariusz Szawliński i Michał Bartoszak. Obaj mijali się, ale na mecie szybszy okazał się ten pierwszy, który zebrał za to ogromne brawa.
Na koniec imprezy wszyscy zawodnicy zostali uhonorowani przez Radosława Szyszkowskiego pamiątkowymi upominkami. Wszystko to zwieńczyły szampany otwarte na podium i puszczona z głośników piosenka zespołu Queen "We are the Champions"."

Do góry

16 kwietnia 2016 roku oficjalnie otworzyliśmy sezon. Pomodliliśmy się wspólnie o Nasze bezpieczeństwo a ksiądz Patryk poświęcił motocykle. Następnie wszyscy przejechaliśmy przez miasto aby przypomnieć innym kierowcom, że motocykliści są już na drogach. Przejazd zakończył się przed siedzibą BSM BROBIKERS gdzie każdy został poczęstowany kiełbaską z grilla i z pełnym żołądkiem mógł spędzić miło czas ze znajomymi motocyklistami.

Dziękujemy wszystkim za liczne przybycie i zapraszamy na w sierpniu na IV Moto-Camping BROBIKERS.

Do góry
Image

Ależ to był dzień! Pełen emocji i pięknych wrażeń! Motocykliści jak zwykle nie zawiedli. W strojach mikołajowych przyjechaliśmy motocyklami pod Pałac Anny Wazówny na trwający Charytatywny bieg mikołajkowy dla Miłosza. Rozdaliśmy dzieciakom słodkości i "przebiegliśmy" razem 97 km! Świetny wynik! To nie koniec wrażeń - za najlepiej przebraną grupę otrzymaliśmy pyszny tort, ufundowany przez cukiernię MIGO. Po paradzie ulicami miasta w siedzibie BSM odpaliliśmy mikołajkowego grilla. A co tam. Zimą też można :) Miło nam ponadto poinformować, że podczas biegu jako organizatorzy zbiórki pieniężnej zgłoszonej pod numerem 2015/4536/OR zebraliśmy kwotę 9009 zł 65 gr. Zebrane pieniądze zostaną wpłacone na wskazane przez rodziców Miłosza konto fundacyjne.

Podziękowania dla wszystkich, którzy byli razem z nami!

GALERIA

Do góry

III Moto-Camping Brobikers - żal było odjeżdżać...

Image

Jak co roku, w ostatni weekend sierpnia, na zakończenie wakacji w Brodnicy odbył się Moto-Camping Brobikers. Była to już trzecia edycja imprezy. Przybyło ponad 700 gości, nie tylko z Polski ale i za granicy - Szwecja, Niemcy, Zimbabwe. Gościem specjalnym zlotu był Waldemar Chełkowski - zawodnik Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Jego wizyta cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, można było zrobić wspólne zdjęcie, otrzymać autograf. Na nasze pytanie jak ocenia zlot, odpowiedział jedynie - Zlot na doskonałym poziomie! Pełna kultura! Polecam. Szczególnie mocno zapadną w pamięć zlotowiczom kulinarne atrakcje.

Nasza baristka Basia serwowała wspaniałą kawę, a w ramach konkursu zorganizowanego dla dzieci przygotowywała dla nich pyszne napoje owocowe. Zgodnie z zapowiedzią, podczas zlotu królowała kuchnia Polska. Hitem stała się zupa Brobikersówka - to ona cieszyła podniebienia uczestników zlotu. Nie zabrakło również swojskiej kiełbaski z grilla. Smalec i ogórek kiszony też cieszyły się dużym powodzeniem. Rano prosto z piekarni dostarczono pod ośrodek pączki i drożdżówki - dbamy o gości i wiemy, że rano pyszna kawka i ciacho to lek na zmęczone ciało i duszę...
W piątek od godziny 14.00, tuż po otwarciu bramy zlotowej rozpalone zostało ognisko. To miejsce centralne zlotu, klimatyczne, najwytrwalsi siedzieli przy nim do rana wsłuchani w grę na gitarze. W trakcie dwóch dni czas motocyklistom umilało 8 zespołów muzycznych - oj się działo... Nocy naprawdę było mało! W międzyczasie odbyły się liczne konkursy dla uczestników zlotu, które cieszyły sie dużym powodzeniem, szczególnie, że tegoroczni sponsorzy ufundowali mnóstwo nagród. Dopisywał humor i świetna zabawa. Hitem konkursowym okazała się lina bungee - uczestnicy przypięci do niej musieli rozciągnąć ją tak, aby sięgnąć ręką po zimne piwo. Nie było to wcale łatwe!

Odbyły się również tradycyjne konkursy, np. konkurs na posiadacza najstarszego motocykla - wygrał właściciel motocykla marki Junak z 1962 r. oraz motocyklista, który przyjechał z najdalej oddalonego miejsca - był to miłośnik motocykli aż z Zimbabwe, który od dawna planował pojawić się na naszym zlocie, a w tym roku w końcu mu się to udało - dziękujemy za tę obecność! Zadbaliśmy też o najmłodszych. Oni również brali udział w ciekawych konkursach otrzymując równie fajne nagrody.

Na zlocie zgodnie z zapowiedzią pojawili się wolontariusze fundacji DKMS - podczas zlotu zarejestrowały się w banku szpiku 22 osoby. Dziękujemy im za to, że przyłączyli się do akcji. Był też Łukasz, który chorował na białaczkę. Jest juz zdrowy, o czym mówił podczas zlotu, zachęcając tym samym do oddawania szpiku. W międzyczasie odbyła się parada motocyklowa, prowadząca ulicami pojezierza brodnickiego, w której udział wzięła liczba grupa motocyklistów.

Podsumowując zlot warto wspomnieć, iż całe pole namiotowe zapełnione było po brzegi. Pogoda dopisała a atmosfera była przemiła. Było bezpiecznie i spokojnie. Nie zabrakło osób, które pojawiły się III Moto-Campingu Brobikers po raz trzeci. Cieszy nas, że jest ich z roku na rok coraz więcej! Większość z nich zadeklarowało się, że w przyszłym roku również powrócą. Ostatni goście odjechali w godzinach popołudniowych w niedzielę. Aż żal było zamykać ten majdan...

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji zlotu - wszystkim firmom, osobom prywatnym, a także gościom. Dziękujemy patronom medialnym, że byli z nami przed, w trakcie i po imprezie. Dziękujemy również przedstawicielom firm, którzy odwiedzili nas podczas Moto-Campingu i za to, że mają do nas zaufanie. Wkrótce powstanie pamiątkowy film ze zlotu, który za pomocą drona kręciła ekipa drony.net z Brodnicy. Do zobaczenia za rok!

Do góry

Oficjalne rozpoczęcie sezonu motocyklowego ma na celu między innymi przypomnienie kierowcom samochodów, że motocykliści są na drogach czy wspólną modlitwę w intencji bezpiecznego sezonu. Nie da się ukryć, że jest to również dobra okazja aby w końcu wyprowadzić swojego rumaka i spotkać ze znajomymi. My w tym roku zorganizowaliśmy takie wydarzenie 1 maja. Zebraliśmy się na placu Szkolnym. Następnie uczestniczyliśmy we Mszy św. w kościele Farnym. Po poświęceniu motocykli udaliśmy się na paradę ulicami miasta. Tegoroczna liczyła 9 kilometrów i zakończyła się na zakolu Drwęcy. Tam, przy dobrej muzyce, każdy mógł zjeść pyszną grochówkę czy kiełbaskę z grilla. Podczas imprezy zbieraliśmy pieniądze na leczenie dla Marzanny Zakrzewskiej z Brodnicy. Na zakończenie zagrał zespół Rozes.

GALERIA

Do góry

Image

W tym roku sezon motocyklowy oficjalnie rozpoczęliśmy 12 kwietnia. Spotkaliśmy się przy ul. Dworcowej i przed godziną 12:00 wszyscy przejechaliśmy na Duży Rynek, aby w samo południe uczestniczyć we Mszy Świętej. Po poświęceniu motocykli wspólnie przejechaliśmy ulicami miasta oznajmiając mieszkańcom, że jesteśmy już na drogach. Przejazd zakończył się na ulicy Dworcowej przy naszej nowej siedzibie. Tam czekał na wszystkich grill i kiełbaski oraz dobra muzyka. W miłej atmosferze spędziliśmy jeszcze kilka godzin dyskutując, śmiejąc się i wymieniając doświadczeniami z prac przy motocyklach, prowadzonych przez zimę.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego dnia w naszej galerii.

Do góry

Motor-Show Poznań

Image

Kolejna edycja największego motoryzacyjnego święta w naszym kraju odbyło się w dniach 27-30 marca 2014. Nie mogło tam zabraknąć BSM BROBIKERS!!! Czterdziestoosobowa grupa reprezentantów wyruszyła w sobotę wcześnie rano do Poznania. Tam czekało 50 tysięcy m2 ekspozycji na najwyższym światowym poziomie. Tak ogromny obszar musiał pójść w parze z niemałą liczbą atrakcji. Tradycyjnie już na targach pojawiło się multum wystawców, ogrom eksponatów i jeszcze więcej odwiedzających. W ramach Motor-Show zorganizowano nie tylko wystawę nowych modeli aut, ale również galerię samochodów zabytkowych, salon motocyklowy (obejmujący nie tylko jednoślady, ale również quady), salon caravaningowy, tor off-roadowy, ekspozycję Air Passion (dla tych, którzy zamiast jeździć, wolą latać), pokaz umiejętności straży pożarnej, jak i powstałe z myślą o paniach Miasto Kobiet. Namiastkę tego wszystkiego można zobaczyć w naszej galerii.

Do góry

I Moto-Camping BROBIKERS – podsumowanie

Image

Na początku była idea… Kiedy powstało Brodnickie Stowarzyszenie Motocyklistów BROBIKERS, każdy miał zaszczepioną w głowie myśl aby zorganizować w Brodnicy ogólnopolski zlot motocyklowy. Po roku wspólnej działalności nadszedł ten czas… Nadszedł Nasz czas… Nadszedł czas na I Moto-Camping BROBIKERS!!!

Rozpoczęły się przygotowania. Od samego początku wspierał nas Urząd Miasta Brodnica, Starostwo Powiatowe Brodnica, Urząd Gminy Zbiczno oraz Brodnicki Dom Kultury. Chętnie dołączyli do nich okoliczni przedsiębiorcy.

Impreza rozpoczęła się w piątek 30 września i trwała do niedzieli 1 września. Uczestnicy mieli do dyspozycji murowane zaplecze sanitarne, zaplecze gastronomiczne (grill oraz dania obiadowe) do późnych godzin nocnych no i oczywiście całodobowy dostęp do schłodzonego piwa.

W piątek uczestnicy bawili się do późnych godzin nocnych przy muzyce na żywo. Wystąpili: Kompleks Małego Miasteczka, Rozes oraz B-rock. Sobotę rozpoczął przejazd do Brodnicy. Zatrzymaliśmy się na rynku, aby dać trochę czasu fotoreporterom i mieszkańcom na podziwianie motocykli. Brodnickie Muzeum bezpłatnie udostępniło zlotowiczom Wieżę na Zamku Krzyżackim. Po powrocie rozpoczęły się konkursy, m.in. konkurs wolnej jazdy, narty Bolka, kręcioł, picie piwa na czas czy przerzucanie opony. Uczestnicy otrzymali nagrody od naszych sponsorów oraz pamiątkowe puchary wykonane przez członków BSM BROBIKERS z części motocyklowych. Wyłoniono także najstarszego zlotowicza oraz zlotowicza, który przebył najdłuższą drogę aby do nas dotrzeć (Redułtowy - Śląsk). Wieczór zakończyły koncerty zespołów Ten Ton oraz The Blues Station. Niedziela zakończyła nasz zlot. Nikt się nie spieszył z wyjazdem, nikt nie chciał wracać…

W ten weekend odwiedziło nas ponad 400 miłośników motocykli z różnych stron kraju, m.in. Szczecin, Gdańsk, Toruń, Grudziądz, Golub-Dobrzyń, Iława, Redułtowy. Większość z nich wparła zbiórkę funduszy na leczenie naszego kolegi ze Stowarzyszenia, który niedawno miał bardzo poważny wypadek. Serdecznie wszystkim dziękujemy.

Zlot motocyklowy będzie organizowany corocznie. Jest niejako świętem dla miłośników motocykli, którzy mają okazję się spotkać, poszerzać swoje znajomości, dzielić się doświadczeniem. Jest także okazją do promocji naszego regionu.

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli inicjatywę zorganizowania I Moto-Camping'u BROBIKERS i zapraszamy do współpracy za rok…

Do góry

3 Biwak BSM BROBIKERS

Pogoda dopisała, humory dopisały, goście dopisali… biwak zdecydowanie zaliczamy do udanych!!!

Rozpoczęliśmy 17 maja wspólnym przejazdem z Brodnicy do Cichego. Tam czekało już ognisko, grill, grochówka i dobra muzyka. Przy muzyce zespołu "Holiday" bawiliśmy się do późnych godzin nocnych.

W sobotę nie było czasu na nudę. Pozytywna rywalizacja w różnych zabawnych konkursach (wolna jazda, przejazd pod tyczką, rzut oponą, kręcioł, grupowe narty, picie piwa na czas) wprawiała wszystkich w pozytywny nastrój. Zwycięzca każdego konkursu otrzymał pamiątkowe puchary przygotowane przez członków BSM oraz gadżety od sponsorów. Symboliczne statuetki otrzymał również najstarszy uczestnik biwaku oraz motocyklista, który przejechał najdłuższą trasę aby, do nas dotrzeć. Tu rywalizacja toczyła się między przybyłymi gośćmi m.in. z Sierpca, Golubia-Dobrzynia, Płocka, Otwocka oraz Torunia. Dzień zakończyliśmy wspólną zabawą przy świetnej muzyce.

Niedziela – czas pożegnań i zaproszeń na kolejne spotkania :)

Wszystkim, którzy pomagali w organizacji biwaku a także tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do jego uświetnienia, serdecznie dziękujemy i zapraszamy do współpracy przy kolejnych inicjatywach.

Do góry

...

Image

22 marca zmarł tragicznie nasz kolega Karol Urbański.

W smutku i żalu łączymy się z rodziną Karola. Zapamiętamy Cię jako wspaniałego mówcę, pomocnego kolegę oraz zaangażowanego członka BSM.

Spoczywaj w pokoju.

Do góry